Dach jest często najdroższą częścią budowy domu. Jednak oszczędności na kosztach robocizny mogą nas kosztować znacznie więcej.
Błędy i fuszerki popełnione podczas budowy dachu wcześniej czy później wyjdą na jaw. Niestety ich usunięcie jest znacznie trudniejsze niż popełnienie, a bywa, że powstałe szkody są niemal nieodwracalne (np. przy długotrwałym przeciekaniu dachu lub zniszczeniu materiałów).
Sprawdź: Dlaczego dach przecieka i jak to naprawić
Dach to nie tylko pokrycie
Poza tym trzeba pamiętać, że dach to nie tylko pokrycie, ale również warstwy pod nim – i wszystkie muszą ze sobą współpracować i być ułożone zgodnie ze sztuką. Jest to szczególnie ważne, jeśli planujemy poddasze użytkowe, nad którym dach musi być odpowiednio ocieplony, a ocieplenie – zabezpieczone przed wilgocią.
Do tego dochodzą wszelkie obróbki dekarskie i blacharskie, od których w bardzo dużym stopniu zależy szczelność dachu. Źle wykonany kosz czy obróbka komina to prosta droga do cieknącego dachu. Również błędy w ułożeniu pokrycia to nie tylko kwestia wyglądu, ale przede wszystkim – funkcjonowania dachu.
Wybierz dekarza-fachowca
Dlatego ważne jest, żeby wybrać dobrą ekipę dekarską. Zanim powierzymy komuś wykonanie dachu swojego domu, sprawdźmy opinie o nim, a najlepiej zobaczmy poprzednie realizacje i porozmawiajmy z inwestorami, u których dana ekipa pracowała. Wybierzmy dekarzy, którzy specjalizują się w wybranym przez nas pokryciu dachowym. I nie powierzajmy wykonania dachu "ekipie ogólnobudowlanej".
Nie kierujmy się też zasadą, że "cena czyni cuda", bo praca fachowca kosztuje. I cud będzie nam potrzebny, żeby uratować dach zbudowany zbyt tanim kosztem. Uzbrójmy się też w cierpliwość, a raczej dobrze zaplanujmy budowę, bo na dobre ekipy dekarskie teraz czeka się co najmniej kilka tygodni.
Poznaj: Podstawowe zasady montażu dachówek
Błędy przy budowie dachu – przykład z życia
Oto przykład karygodnych błędów, które popełniono przy budowie dachu, który, nawiasem mówiąc, na pierwszy rzut oka wygląda całkiem dobrze. Ale "najazd kamery" ujawnia rozliczne błędy. W tym przypadku dekarze zastosowali tak "oryginalne" rozwiązania, że trudno uwierzyć w autentyczność tych zdjęć. Albo w to, że w ogóle byli dekarzami.
Zobacz zdjęcia

Nieco bliższe przyjrzenie się szczegółom, ujawnia masę błędów dekarskich. Kosz między daszkiem lukarny a połacią dachu jest krzywy, a dachówki niedbale przycięte.
Mariusz Piszczek
W koszu widoczne są dziwne przebarwienia. To efekt "nowatorskiego" podejścia "dekarzy" do obróbek blacharskich, a właściwie - ich brak...
Mariusz Piszczek
...zamiast obróbki blacharskiej, w koszu zastosowali piankę poliuretanową, którą poczucie estetyki kazało im pomalować na brązowo.
Mariusz Piszczek
"Uszczelnienie" z taśmy izolacyjnej niewiele pomoże. Z dachu będzie się lało najdalej po pierwszej zimie.
Mariusz Piszczek
Dachówki kładzione z dwóch stron nie trafiły na siebie i powstała dziura. "Dekarze" zalepili ją taśmą i dla zachowania pozorów pomalowali. Podobnie postąpili z kilkunastoma jeszcze dachówkami, gąsiorami i obróbkami wokół komina.
Mariusz Piszczek