Coraz częściej nie tylko architekturę ogrodową, lecz także drewno do budowy domów impregnuje się w Polsce metodami ciśnieniowymi, czyli z użyciem specjalnych urządzeń, które siłą podwyższonego ciśnienia wtłaczają impregnat do komórek drewna. Jest to tak zwana impregnacja wgłębna.
Nazwa wzięła się stąd, że impregnat drewna aplikowany tymi metodami wnika na dość znaczną głębokość; większą, niż w przypadku metod powierzchniowych: kąpieli, natrysku i smarowania. Niektórzy podają wręcz, że przenika on materiał na wskroś. W rzeczywistości przenika w całości tylko elementy o niewielkich przekrojach i niektórych (nie zawierających tak zwanej twardzieli) gatunków drzew.
Zobacz: Jaki dach, jaka konstrukcja dachu?
W przypadku sosny i świerku nasycona zostaje bielasta, czyli zewnętrzna warstwa drewna. Część twardzielowa (wewnętrzna) nie poddaje się impregnacji. Mimo tego impregnacja drewna wgłębna zabezpiecza dostatecznie zarówno drewno na konstrukcje budowlane (np. więźbę), jak i stosowane na zewnątrz, także mające kontakt z gruntem (np. architekturę ogrodową).
Autoklaw
Impregnacją drewna wgłębną zajmują się zakłady wyposażone w urządzenia potocznie nazywane autoklawami. Tymczasem autoklaw, czyli cylindryczny szczelnie zamykany, zbiornik o dł. kilkunastu metrów i średnicy od 1,4 do blisko 3 metrów, to wprawdzie zasadnicza, ale nie jedyna część urządzenia do impregnacji ciśnieniowej. Jest połączony z pompami próżniową (wytwarza podciśnienie rzędu 0,08 MPa) i ciśnieniową (nadciśnienie rzędu 0,9 MPa). Dodatkowe elementy to zbiornik na impregnat, jednostka sterująca, mierniki ciśnienia i zawory.
Metoda próżniowo-ciśnieniowa
Najczęściej stosowaną w Polsce metodą impregnacji drewna wgłębnej jest metoda próżniowo-ciśnieniowa, zwana też metodą Bethella lub pełnokomorową. Polega ona na odessaniu powietrza z komórek drewna i wtłoczeniu w jego miejsce środka impregnującego.
Fazy impregnacji drewna próżniowo-ciśnieniowej to:
- próżnia początkowa (30-60 minut). W tej fazie pompa próżniowa wytwarza podciśnienie
(co najmniej 0,075 MPa), które powoduje odessanie powietrza z komórek drewna. - napełnienie autoklawu impregnatem (kilka minut)
- faza podwyższonego ciśnienia (1,5-3 godzin). W głąb komórek drewna opróżnionych z powietrza jest wtłaczany wodny roztwór impregnatu. Pompa ciśnieniowa wyłącza się automatycznie, gdy roztwór osiągnie ciśnienie 0,9 MPa, włącza, gdy spadnie do 0,6. Potem znowu włącza, wyłącza itd.
- opróżnianie autoklawu (kilka minut)
- próżnia końcowa (15-20 minut). Po to, by został odessany nadmiar środka impregnującego ponownie wytwarzane jest podciśnienie. Chodzi nie tylko o oszczędność, lecz także o to, by pozostałości impregnatu nie zanieczyściły środowiska naturalnego.
Wilgotność drewna
Impregnacja drewna próżniowo-ciśnieniowa jest skuteczna jedynie wtedy, gdy drewno ma wilgotność poniżej punktu nasycenia włókien (w przypadku drewna sosnowego 28-29%).
W praktyce zakłada się, że drewno powinno mieć najwyżej 25% wilgotności. Jeżeli jest zbyt mokre, mija się z celem pierwsza faza impregnacji próżniowo-ciśnieniowej: próżnia początkowa. Jej celem jest „opróżnienie” komórek drewna z powietrza. Gdy są pełne wody, odessanie ich zawartości jest utrudnione, trudno też wtłoczyć w nie dostatecznie dużą ilość impregnatu. Tu pojawia się ważna różnica między próżniowo-ciśnieniowym nasycaniem drewna, a metodą zanurzeniową (kąpielami). W metodzie zanurzeniowej duża wilgotność (powyżej punktu nasycenia włókien) sprzyja nasycaniu, ponieważ wnikanie środka biobójczego odbywa się tu na zasadzie dyfuzji, czyli przez wyrównywanie stężeń roztworów. Im dłużej drewno znajduje się w roztworze, tym wyższy poziom nasycenia włókien impregnatem.
Dowiedz się: Czy dachówkę należy konserwować?
Metoda oscylacyjna
Wyjątkiem od zasady, że drewno poddawane impregnacji ciśnieniowej powinno być wysuszone do wilgotności poniżej poziomu nasycenia włókien jest metoda oscylacyjna. Opracowano ją w Niemczech dla trudno nasycalnego drewna świerkowego, a w Polsce zaadaptowano dla wilgotnego drewna sosnowego. W tej metodzie nie stosuje się próżni początkowej, nie następuje więc odsysanie powietrza z komórek drewna. Impregnat jest wtłaczany w następujących po sobie cyklach ciśnienia atmosferycznego i podwyższonego ciśnienia. Cykle trwają bardzo krótko (ok. 10 minut)
i jest ich tak wiele, aż zużycie środka osiągnie wymagany, zalecany przez producenta poziom
(w metodach wgłębnych skuteczność impregnacji mierzy się zużyciem środka w kg/m³). W praktyce impregnacja metoda oscylacyjną trwa 4-6 godzin.
Zarówno podczas impregnacji metodą próżniowo-ciśnieniową, jak i oscylacyjną drewno chłonie duże ilości wody, dlatego po zabiegu należy je sezonować, czyli poddać naturalnemu suszeniu.
Impregnacja więźby
Metody wgłębne stosuje się przede wszystkim do impregnacji drewna w III, IV i V klasie zagrożenia (drewno użytkowane na zewnątrz bez kontaktu z gruntem; drewno użytkowane na zewnątrz mające kontakt z gruntem i/lub wodą oraz drewno mające kontakt z wodą morską). Aż nadto nadają się do impregnacji więźby dachowej, która jest w pierwszej i - przejściowo, podczas budowy - w drugiej klasie zabezpieczenia (drewno użytkowane pod dachem i użytkowane pod dachem, ale narażone na zawilgocenie). Metody ciśnieniowe mogą tu być stosowane na równi z metodą zanurzeniową.
JanekC
Pytanie czy do takiej metody stosuje się zwykły impregnat taki jak Vidaron kupowany samodzielnie. Mnie w moim drewnianym domku przydałoby się zaimpregnować wszystkie elementy i to właśnie metodą wnikającą wgłąb drewna.
Ekspert_Bondex
JanekC, ta metoda jest popularna, ale również bardzo kosztowna. Podobne efekty możesz uzyskać malując ogrodzenie pędzlem, tylko musisz wiedzieć jakich środków potrzebujesz. Jeżeli poszukujesz środka, który wnika w głąb drewna, zabezpieczając go przed insektami, pleśnią i sinizną, to zastosuj Bondex Wood Preserver, doskonale penetruje strukturę drewna i jest kompatybilny z innymi środkami do drewna, jak lakierobejce, bejce, czy farby.
Do ochrony przed deszczem, słońcem, śniegiem oraz urazami mechanicznymi możesz użyć Bondex Satin Finish, która także ozdobi Twoje ogrodzenie i nada mu elegancki satynowy połysk.
bob2000
Profesjonalna chemia do drewna używana przez stolarzy i parkieciarzy to firma SAICOS. Malując czy impregnując drewno ich środkami masz pewność, że nic nie będzie się łuszczyło bo to są farby na bazie oleju. Masz tez gwarancję na lata. Używa sie produktów tej firmy do olejowania podłóg drewnianych ale nie tylko. Mają specjalna linię farb na zewnątrz.
hubapiet
Podobne efekty możesz uzyskać malując ogrodzenie pędzlem
Szanowny Panie, proszę zdefiniować słowo "podobne", bo wprowadza Pan w błąd.
Technologia próżniowo-ciśnieniowa jest zupełnie innym procesem. Nie tylko w zakresie stosowanych środków, ale również sposobu prowadzenia procesu - autoklaw, podciśnienie, nadciśnienie) i - przede wszystkim - ich retencji, czyli ilości preparatu wprowadzanego w strukturę drewna oraz głębokości jego penetracji i rozproszenia.
Przenikaniem preparatu w strukturę drewna rządzą w obu metodach zupełnie inne zjawiska fizyczne.
Dodatkowo sposób działania jest zupełnie inny - powstałe wiązania chemiczne są innego typu. Unieczynnienie grup hydroksylowych łańcuchów celulozy na dużej głębokości w elemencie w impregnacji ciśnieniowej oprócz skutków w postaci konserwacji przed czynnikami biologicznej degradacji skutkuje również hydrofobizacją materiału oraz w efekcie jego stabilizacją wymiarową.
Dzięki temu też wymywanie i degradacja własności impregnujących nie zachodzą w przypadku impregnacji ciśnieniowej. Mówię o zastosowaniach budowlanych.
Trwałość drewna konstrukcyjnego (np. więźby) jest nieograniczona z punktu widzenia degradacji biologicznej.
hubapiet
czy do takiej metody stosuje się zwykły impregnat
Absolutnie nie.
Po pierwsze są to specjalistyczne środki.
Po drugie panuje tu szczególny nadzór nad handlem.
Po trzecie dobór środka do zastosowań jest bardzo istotny (wyroby ogrodowe a budownictwo).
Dalej - kwestie pozwoleń, atestów itd.
Pilnowania stosowanych stężeń, wartości ciśnień, czasów i temperatur procesu.
No i jeden zbiornik autoklawu ma np. 80 tys. litrów, więc "zwykłym impregnatem" raczej tego nie zalejesz - są to specjalne koncentraty.
To naprawdę poważny z przemysłowego punktu widzenia proces a jego prawidłowe prowadzenie wymaga odpowiedniej wiedzy.